28 sty 2013

ANTIDOTUM NA CHANDRĘ

O teraputycznych pożytkach płynących ze śmiechu, nikogo nie trzeba przekonywać. Śmiech jest doskonałym sposobem na poprawę stanu psychicznego i fizycznego, wzmacnia naszą odporność, pomaga odreagować stresy, odgonić nudę, jest świetną odskocznią w szarzyźnie, monotonii i powtarzalności dnia codziennego. Już kilka minut śmiechu, w znaczny sposób podnosi poziom endorfin, poprawia krążenie krwi, rozluźnia napięte mięśnie, a ponadto poczucie humoru, stymuluje rozwój inteligencji. Aby skorzystać z terapeutycznej mocy śmiechu, musimy traktować śmiech i poczucie humoru, jako Filozofię Życia, dzięki której zaczniemy spoglądać  na świat inaczej i mieć większy dystans do wielu spraw, które nas denerwują, niepokoją, wprowadzają w stan permanentnej frustracji.
Śmiech, doskonała medytacja, pozwalająca doświadczać tu i teraz, sposób na stan między chwilami, które mijają, a tymi, które jeszcze nie nadeszły.

Pośród zimowej zawieruchy, mrozu, śniegu, przygotowałem dla Was pigułkę z antidotum na zimową chandrę, zniechęcenie, ogólny brak energii i chęci do działania.Pośmiejmy się, szukajmy powodów do wygłupów, wszak idzie o nasz dobry nastrój i zdrowie.


Humor i dowcip, przeciwdziałają ponuractwu, ułatwiaja kontakty międzyludzkie.
Obejrzyjcie ten krótki filmik i spróbujcie sie nie śmiać, ja nie dałem rady!


ZARAŹLIWY ŚMIECH W METRZE, OBEJRZYJ I POŚMIEJ SIĘ I TY!