Wiadomo, że wynalazcą pierogów jest niejaki Pierr Oggy, a moje ulubione, to te z nadzieniem z kaszy gryczanej, szpinaku i fety, wyprzedzają w moim osobistym rankingu, nawet te wcinane od dzieciństwa pierogi ruskie. Te z kaszą są przesmaczne, sycące i zdrowe, a dodatek szpinaku i fety, daje niezwykły smak.
Kto nie przepada za intensywnym zapachem palonej kaszy gryczanej, może użyć niepalonej.
Farsz:
1 szklanka kaszy gryczanej
opakowanie mrożonego szpinaku
opakowanie favity mlekovita
gałka muszkatołowa
sól, pieprz, majeranek
sok z cytryny
olej
duża cebula
Ciasto:
2 szklanki mąki poznańskiej, przesianej
ciepła woda
żółtko jajka
łyżka oleju
szczypta soli, imbiru i kurkumy
Zagnieść elastyczne ciasto
Ugotować kaszę na sypko, cebulkę zeszklić na patelni, dodać szpinak i dusić kilkanaście minut na małym ogniu, pod przykryciem, następnie zetrzeć odrobinę gałki muszkatołowej, pieprz, sól i trochę soku z cytryny, wrzucić jeszcze majeranek roztary w dłoni, do smaku. Do wystygłej kaszy i paciary ze szpinaku, dodać rozkruszoną fetę, wszystko dokładnie wymieszać i nadziewać krążki ciasta pierogowego. Jak ktoś lubi, pierogi można polać zeszkloną cebulką.
Smacznego:)
WESOŁY ZESTAW
haa statua zmienila swoj look :P.......................ja do wyrabiania ciasta na pierogi wykorzystuje meza ,ma staly etat,zawsze mi ciasto twarde wychodzi,pierogow z kasza jeszcze nie jadlam,wiec czas skosztowac:P
OdpowiedzUsuńA ja używam automatu do pieczenia chleba, tj. używam programu do wyrabiania makaronu, tak jest szybciej:)
UsuńKocham pierogi ale z kaszą to jadłam tylko pieczone....muszę spróbować......ha,ha,ha LICZY SIĘ WNĘTRZE - OCZYWIŚCIE Pozdrawiam BeA
OdpowiedzUsuńZwłaszcza pyszne wnętrze pierogów:0)
UsuńPrzyglądałam się tym pierogom już dawno,ale jak pokonać w sobie niechęć do kaszy?:)))
OdpowiedzUsuńUwierzyć, że jest pyszna, a jaka zdrowa!
Usuńkonieczkie musze sprawdzic ta statue przy najblizszej okazji:)))) A ja za kasza nie przepadam, ale zrobilas kiedys pierogi z kasza I cebulka tak podsamzona , twarogiem i suszonymi grzybkami, ktore predzej ugotowalam i podsmazylam i musze powiedziec ze sa super, takze moze kiedys skusze sie na takie z feta i szpinakiem, bo z pewnoscia sa pyszne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzekam na relację z konsumpcji tych z kaszą:)
UsuńMniammm, muszę wypróbwać!I zawsze się uśmieję z tych Twoich żarcików:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń