Z braku czasu spowodowanym remontem mojej łazienki, wpadam tu na chwilę, żeby zostawić szybki przepis na pierożki z jabłkami. Zimno jest i teraz zamiast słodkich, zamulających batonów, wolę coś upieczonego w piekarniku z kawą zbożową Anatol, ze szczyptą cynamonu i kardamonu.
Pierożki z jabłkami
Na ciasto:
30 dkg mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
15 dkg chudego twarogu
Po 6 łyżek mleka i oleju
4 łyżki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżka masła do wysmarowania blachy
Na nadzienie:
3/4 kg jabłek
3-5 łyżek cukru, a jeśli jabłka kwaśne, to więcej
5 dkg rodzynek
1. Jabłka obrać, wyjąć gniazda nasienne, pokroić na kawałki i udusić z cukrem i rodzynkami, można dodać kilka kropli cytryny.
2.Mąkę wymieszać z proszkiem i przesiać. Dodać ser, mleko, olej, cukier wymieszany z cukrem waniliowym. Wyrobić ciasto, rozwałkować na cienki placek i wycinać kółka szklanką. Na każde nałożyć trochę nadzienia i dobrze zacisnąć brzegi.
3. Natłuścić blachę, ułożyć na niej pierożki, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w temperaturze 200 st. około 15 minut.
4.Po wyjęciu, jeszcze gorące można posypać cukrem pudrem lub posmarować lukrem.
Smacznego!
.jpg)
Już mi ślinka cieknie....można dodać kilka kropel cytryny , a ja dodaję jeszcze ociupinkę cynamonu do tzw smaku, tylko moje jabca w cieście a la france
OdpowiedzUsuńpierogi to ja mogę jesć ciagle tylko robić się nie chce!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle fajny post!!!
OdpowiedzUsuńJutro wypróbuje przepis na pierożki, kiedyś jadłam podobne tylko że z konfiturą. :)
fajny ten gif z kermitem-wampirem....
Albo ten orzeszek co rodzi... hihihi...
Kiedy wrócisz na Deccorkę? JAKOŚ SZARO BEZ CIEBIE....
POZDRAWIAM....
Ależ Elvisek był na decco!!ale pysznie wyglądają!!!łatwy przepis ..trzeba się skusić ..ale nic nie przebije ciasta z colą!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkie amatorki moich przepisów:)
OdpowiedzUsuńKolejny "pyszny" przepis, jeśli dostanę karob to wypróbuję. Weszłam tu jednak nie dla tych pyszności, tylko żeby sobie nastrój poprawić...........i jak zwykle się udało. Dzięki. Pozdrawiam:)Wendipo
OdpowiedzUsuńDroga Wendipo, miło mi że zajrzałaś, cieszę się, że mój blog poprawia Ci humor i daj Boże, że wypróbujesz któryś z moich przepisów. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń