20 sty 2013

NIESPODZIEWAJKA !



Moja znajoma, Sana z Miodowej Chaty, w swej dobroci raczyła mnie uraczyć i wyróżnić, przyznając Liebster Award, co mię miło poraziło!

Liebster Blog to wyróżnienie przyznawane autorom blogów przez innego blogera jako wyraz uznania "za dobrą blogową robotę"
Odbieramy nagrodę i odpowiadamy na pytania , otrzymane od osoby, która nas nominowała. Nominujemy wybrane przez siebie blogi oraz zadajemy kilka pytań.
Celem jest popularyzacja blogów, które uważamy za warte popularyzacji"


Sana napisała :
"Elvis Wentylator micha mi się zawsze cieszy kiedy wchodzę na ten blog. Porządna dawka humoru przepleciona z ślinotokiem (reakcja niezamierzona) na widok przedstawianych pyszności. Nigdy nie wchodzę tam sama bo dobrze jest się śmiać we dwójkę. "

Droga Sano!
Miło mi, aczkolwiek ostatnio jakoś mi nie było do śmiechu, nastrój naszedł mnie na sentymenta, wspomnienia, zrobiło mi się tęskno, trochę smutno, nostalgicznie, poza tym jestem uzależniony od światła słonecznego, a jego niedostatek zimą odbija się na moim nastroju, chociaż po wystawieniu się do żyrandola palącego się tuzinem żarówek setek, poprawia mi się na tyle, że zaczynam szukać andron, facecji, a historyjek zabawnych, duby smalone, kawały, tudzież absurdy i nonsensy dnia codziennego, skłaniają mnie do przucenia na czas jakiś melancholijnego nastroju.



Oto zadane mi pytania:
1.Marzenie/postanowienie, które zrealizujesz w tym roku ?

  • Chcę więcej się ruszać, bo zaczynam rdzewieć. Zrobić remont wszystkich podłóg w domu.

2. Jaką muzyką określisz swój charakter ?
  • To raczej mieszanka muzyki klasycznej z soulem i bossa novą.

3.Najciekawszy pojazd jakim jechała(e)ś ?

  • Mercedes Benz W 123 z 1982 roku, jazda w stylu retro, jeździ się tym miękko, cudownie kołysze, miła dla ucha praca silnika.

4.Najdziwniejsze jedzenie jakie jadła(e)ś ?

  • Zuuuupa chiiińska, ale rrrrobjjjjjona w Radomjjjju, zupa i makaron z owocami

5.Opisz historię jaka przydarzyła Ci się w życiu z której do dziś chce Ci się śmiać.
  • Było tego trochę, ale pierwsza z brzegu, która mi się przypomniała, to którejś zimy idę wieczorem ulicą, zimno jak na Syberii, z daleka widzę swojego ( jak mi się zdawało) znajomego i wołam do niego- hej, stary wariacie, gdzieś się podziewał tyle czasu, telefon zgubiłeś, a może twoja cię ze smyczy nie spuszcza, co? Ten się nic nie odzywa, gdy podchodzę do niego na odległość kilku kroków, z stwierdzam z zaskoczeniem pomieszanym z przerażeniem,że to ktoś łudząco podobny do kolegi,przepraszam szybko za pomyłkę, po czym dostaję napadu histerycznego śmiechu, zaczynam się zanosić i chwilami bezgłośnie zawieszać, po czym piać jak czubek, facet patrzy na mnie jak na wariata, nie mogę się uspokoić, okulary zaszły mi parą, śnieg leci wielkimi płatami, skręcam się w konwulsjach śmiechu, jest mi gorąco, nie czuję zimna, on patrzy na mnie jeszcze kilkanaście sekund, zdumienie i konsternacja, ni pary z gęby, w chwili gdy leję ze śmiechu pochylając się do przodu, gość szybko ocenia mój stan psychiczny i popyla oglądając się za siebie, aż się za nim śnieg kurzy!
___________________________________________________________________________________________

Oto blogi, które chcę wyróżnić:



Moje codzienne życie - Kami

-Za piękne hobby i pasję tworzenia. Doceniam pokłady cierpliwości i skrupulatności, jakie trzeba mieć( tak sobie wyobrażam), żeby tworzyć takie rzeczy, które przypominają mi pewną, tajemniczo i pięknie pachnacą szufladę, w której moja babcia przechowywała wszystkie serwetki, obrusy, które były domowym skarbem, zdobiącym meble.


Czerwona czereśnia - Eewelin

-Za niemal codzienną refleksję o swoim życiu, którą dzieli się z nami systematycznie. Podoba mi się, że żyje chwilą obecną i docenia prostotę.



Pytania z przymrużeniem oka, dla moich koleżanek:)
1. Twój sposób na rozprawienie się ze stresem?

2. Co lubisz w sobie najbardziej?

3. Za co jesteś podziwiana przez innych?

4. Kojący dotyk, to coś bez czego trudno żyć, najbardziej lubisz:
  • drapanie po plecach
  • głaskanie po głowie
  • masowanie stóp

6 komentarzy:

  1. :P dziekuje:Pto naprade ja:P chyba Cie usciskam i ucaluje:P
    a z gadnij co robie:P........podjadam sobie Twoje ciasto z coca-cola i popijam likierek wisniowy z literatki ,bo kieliszki jeszcze czekaja az je sobie kupimy haaaa
    GRARULUJE WYROZNIENIA!!!
    no i oczywiscie dziekuje :P.........lubie drapanie po pleckach ale o tym napisze przy nalblizszym poscie:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje Ci Elvisku, wkrotce wywiaze sie z zadanych pytan , pozdrawiam serdecznie I mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie wiecej sloneczka do Ciebie zagladalo, zeby humor dopisywal, ja na brak slonca nie moge narzekac, jest jego sporo, ale zim ajakas taka nijaka, bez sniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewelin: Miło mi ,że moje ciasto trafiło na salony i degustowane w towarzystwie likerku, umila niedzielne popołudnia. Dziękuje i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kami:Za to u nas w Rzeczpospolitej śnieg jest, za to słońce się leni, przez co będę miał wyższe rachunki za prąd. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ameli: Ja Ciebie też pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję c: